Goście

Szukaj na tym blogu

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą RYNKI ZAGRANICZNE. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą RYNKI ZAGRANICZNE. Pokaż wszystkie posty

2016-11-02

Strach ma wielkie oczy

Strach i niepewność zapanowały na rynkach na wieść o tym, że Donald Trump wyprzedził w sondażach Hilary Clinton. To przedsmak tego co może się wydarzyć kiedy sondaże zamienią się w ostateczny wynik wyborczy. Tendencje do populizmu patrząc historycznie prowadzą najczęściej do destabilizacji a nawet konfliktów o charakterze ponad lokalnym, by nie użyć określenia światowym. Niestety patrząc na to co dzieje się w poszczególnych krajach możliwe, że gromadzi się jakaś masa krytyczna. Oby nie doszło do najgorszego. Tymczasem oprócz indeksu S&P500 proponuję rzut oka na indeksy nas interesujące czyli:
sWIG80
SENSEX
jako reprezentantów EM gdzie szczególnie silne były dziś reakcje. W tym kontekście zrozumiałe jest i oczywiste, że inwestorzy łaskawszym okiem spoglądają na złoto
Już za tydzień będzie wiadomo wiele więcej.

2016-06-08

Indeks rynków wschodzących

Nasz rynek zaliczany jest do tego właśnie koszyka, dlatego warto mieć na uwadze to co pokazuje ów indeks. Mamy tu bowiem jako żywo formację odwrócenia w przededniu testu LS. Najbliższych kilka sesji być może wskaże kierunek na najbliższe tygodnie, a może i miesiące. Realizacja bądź negacja formacji wyznaczy kierunek w średnim terminie. Zapewne też nie pozostanie bez wpływu na nasz WIG20. Być może właśnie nadchodzi czas kiedy mimo ryzyk wewnętrznych  nasz rynek dostanie nieco zewnętrznego paliwa i choć może nie do końca dynamicznie ale jednak podąży w kierunku północnym.
Póki co obserwuję zachowanie parametrów Suflera oczekując na sygnały do zmian.

2016-04-25

HSBC4 - sygnał

Sygnał do zakupu HSBC4 w naturalny sposób zaprasza do obejrzenia wykresu giełdy indyjskiej. Pierwsze skojarzenia na tym wykresie to dość nietypowa po wychylona w górę formacja odwrócenia, z ukośnie rosnącą linią szyi. Właściwie to mieliśmy dziś test LS od góry i to test zakończony sukcesem bo po zbliżeniu się do wsparcia pojawiła się obrona, o czym świadczy dolny cień. Niby wszystko wygląda sensownie, ale czy jeden rynek mimo iż należy do większych w swoim sektorze, może iść na dłużej pod prąd? To jest właśnie wątpliwość, która powoduje, że i ten sygnał pozostawiam bez otwierania pozycji. Maj coraz bliżej, a rynek amerykański po raz kolejny zdaje się zawracać w okolicach oporu.

2016-04-06

Odsiecz zza oceanu

Po dwóch dniach spadków za oceanem mamy dziś ruch kasujący dwie ostatnie sesje. Jakby nie patrzeć to z wykresu odczytać można przynajmniej zatrzymanie wzrostów. Tym razem dość podobnie jest u nas z tą różnicą, że na GPW wszystko dzieje się z lekkim opóźnieniem. Zatem jutro można i u nas spodziewać się odreagowania. Wydaje się jednak że korekta jest tylko kwestią czasu zarówno u nas jak i na rynku bazowym. A przynajmniej ryzyko spadków jest obecnie bardziej prawdopodobne niż  szansa na wzrosty. Konsolidacja albo jak kto woli walka na szczytach może jeszcze chwilę potrwać, ale każde naruszenie trwającego trendu będzie go osłabiać.

2016-02-18

S&P500 kontra złoto

Zwrócę dziś tylko krótko uwagę na relację jaka panuje miedzy koniunkturą na giełdach a złotem. Strach przed wejściem rynków w bessę powoduje poszukiwanie czegoś co rynki nazywają bezpieczną przystanią. po 5 latach pobytu w niełasce i spadku o niemal 50% złoto nagle odzyskuje przychylność inwestorów. W roku 2011 cena złota dobijała do 1900USD za uncję po to by teraz dobijać do 1000. Jednakże coś się zmieniło na rynkach i pojawiły się kolejne ryzyka, dzięki temu złoto znowu staje się modne. rzut oka wystarczy na wykresy by zobaczyć jak mocno ujemnie skorelowane są te dwa aktywa, powyżej S&P dziś zaliczył około 0,5 procentowy spadek. Poniżej złoto gdzie wzrost przekracza 1,5% a w trakcie sesji był i ponad 2%.


2016-02-15

Rozbujana Japonia




Patrząc na zmiany indeksu Nikkei trzeba przyznać, że chcąc inwestować na tamtejszym rynku trzeba mieć nerwy nie ze stali a z tytanu. dzienne wahania rzędu 7-9% stały się normą. A każda informacja to pretekst do gwałtownej zmiany. Weźmy wczorajsze kiepskie dane z gospodarki japońskiej. Rynek zamiast cofnąć się, bo przecież gospodarka ma się nie za dobrze (najdelikatniej rzecz ujmując), w nadziei na luzowanie polityki monetarnej przez centralny bank japoński, popada w przesadną euforie notując 7 % wzrost. Wspominam o tym bo jesteśmy po sygnałach dla funduszy z rynku japońskiego. Tylko czy na takim rynku jest sens inwestować?? Jutro kiedy inwestorzy prześpią się z problemem i opadną emocje może okazać się że rynek z takim samym impetem powróci na poziomy sprzed ogłoszenia danych.

2016-02-02

Gdzie zmierza WIG20

Na dzień dzisiejszy formacja oRGR wydaje się być w dalszej budowie, właśnie dziś indeks zawrócił zdecydowanie w kierunku dołka z początku stycznia. Zwracam uwagę na żółtą linię, której poświęcę słów kilka na koniec tego wpisu. Teraz zobaczmy co widać na wykresie tygodniowym.
Po tygodniowym młocie nie zmieniło się wiele, nadal pozostajemy przy poziomach gdzie dolny cień młota stanowi ostatnie wsparcie. Ale uwaga dotyczy czegoś innego. Mamy już dwie żółte linie, którym trudno przypisać jakąkolwiek relację. Może kolejna zmiana taktowania wniesie coś do rozważania.
To wieloletni wykres w taktowaniu kwartalnym (każda świeca to 3 miesiące) a żółta linia jest linią wieloletniego trendu. czyli ostatnia świeca zostanie ukończona 31 marca. Jeśli do tego czasu indeks nie powróci powyżej żółtej linii to może oznaczać spore kłopoty. Dotychczas linia ta broniła się kilka razy ale widoczne jest obecnie zejście poniżej. Mimo, że linia poprowadzona jest po cieniach , a nie po korpusach jak zwykle rysuje. Jeśli patrzeć na żółtą po korpusach to mamy ją właśnie na środkowym wykresie jak tę górną i zupełnie od realiów wykresu oderwaną. Jest jednym słowem bardzo niebezpiecznie.




2016-01-28

Trójkąt wyznaczy kierunek

W okolicach sierpniowego dołka (poprzedni wpis) na indeksie S&P500 buduje się formacja trójkąta. Prawdopodobnie to wybicie z tej formacji wyznaczy kierunek na kilka najbliższych tygodni, a może nawet miesięcy. Jeśli formacja zostanie opuszczona górą, to czeka nas korekta w okolice 61,8% zniesienia Fibonacciego ( około 2000 pkt. na S&P). Jeśli natomiast ma nastąpić wyjście dołem, to może oznaczać wejście rynku w wielomiesięczny trend spadkowy. Rynek bowiem znajdzie się w klasycznej bessie. Jednakże tak istotne decyzje nie są podejmowane z dnia na dzień i poprzedza je zwyczajowo walka obozów, albo byki albo niedźwiedzie muszą przegrać, a nikt przecież tego nie chce.

2016-01-27

Sierpniowy dołek trzyma

Jak zawsze tak i tym razem dalszy rozwój sytuacji na naszym parkiecie uzależniony będzie od tego co stanie się za oceanem. Nawet kilkudniowa relatywna siła względem innych rynków pryśnie w momencie kiedy tylko w USA stanie się coś niedobrego. A tam cały czas sytuacja jest niejasna. Sierpniowy dołek nadal trzyma i to daje jakieś powody do optymizmu na naszym rynku. Jednakże dziś nasi inwestorzy chyba spodziewali się innego zakończenia sesji na głównym rynku i jutro  przynajmniej na początku czeka nas odwrót. Ale nie spodziewam się aby już jutro zapadły ostateczne rozstrzygnięcia. Tymczasem amerykanie spokojnie dokładają kolejne klawisze fortepianu.

2016-01-20

Analogie

Dzisiaj Sufler zamilkł i nie pokazał żadnych sygnałów, korzystając z okazji pozwolę sobie na pewne porównanie. Na górnym wykresie mamy nasz WIG20, zaś na dolnym S&P500
Oba wykresy pokazują przebieg sesji dzisiejszej. Oba też po początkowym obsunięciu wyznaczyły lokalny dołek by ruszyć na północ. Oba wreszcie pod koniec sesji dostały zadyszki i zakończenie ostatecznie wypadło poniżej lokalnego szczytu intra. WIG20 był nawet po zielonej stronie przez pewien czas. Najważniejsze są jednak wnioski dotyczą różnic które akurat na tych wykresach nie są widoczne. Nasz rynek jest co prawda powyżej wsparcia i można uznać, że 1650 dziś się obroniło. Zaś świeca doji z czarnym korpusem preferuje niedźwiedzie. Z kolei rynek amerykański jest poniżej wsparcia za to ze świecą młot o dość długim dolnym cieniu. do pełni szczęścia brakło tu jedynie białego korpusu. Więc tu sytuacja jest mniej jednoznaczna. Są bowiem podstawy (dolny cień) do obrony, a kontra może wyprowadzić indeks wysoko. Nieudany powrót nad wsparcie może stanowić solidny opór na sesji jutrzejszej a dolny cień może stać się celem do którego rynek jutro będzie podążał. Tak oto niby wszystko wiadomo, ale jest masa wątpliwości i dlatego jest to tak fascynujące.

2016-01-13

Jutro czeka nas prawdziwy test

Stare przysłowie mówi nie chwal dnia przed zachodem słońca, ale obserwując sesję za oceanem (powyżej wykres intra) odnoszę wrażenie, że mieliśmy tam do czynienia z chłodzeniem oscylatorów i wskaźników. Innymi słowy w każdym trendzie potrzebna jest chwila oddechu. Może to ruch powrotny potwierdzający wybicie/wyłamanie, może to być nieco dłuższe odbicie, a może korekta w trendzie. 
Patrząc na wykres S&P w skali ostatnich pięciu miesięcy i porównując z naszym WIG20 łatwo zrozumieć skąd u nas prawie 3% wzrost wczoraj i ponad procentowy dziś. Piłka spadająca z większej wysokości odbije się wyżej, ot i cała tajemnica. Jeśli nic nie zmieni się do zamknięcia sesji w USA, ro jutro czeka nas prawdziwy test na WIG20. Trudno jednak przyjąć, że nasz rynek ruszy odważnie i samotnie pod prąd obecnie dominujący.
PS. Sygnał tym razem surowcowy BPH6
 

2015-12-21

Początek tygodnia zielony

Zarówno u nas jak i za oceanem poniedziałek przyniósł zielony kolor na parkietach. W przypadku WIG20 jest to kontynuacja korekty krańcowo wyprzedanego rynku. To czy będzie kontynuowana zależeć będzie przede wszystkim od tego jak zachowają się rynki rozwinięte a dokładniej S&P50.
Tu z kolei krótkoterminowy obraz to coś na kształt flagi. Stąd oczekuję dalszych podpowiedzi co do przyszłości rynkowej. Jednocześnie przypominam, że wchodzimy w okres świąteczny, a na rozleniwionym i płytkim rynku łatwiej wstrząsnąć rynkiem i można to zrobić mniejszym kapitałem. Tymczasem stopy Suflera trzeszczą coraz mocniej.

2015-12-18

Wiarygodność trzech wiedźm

Ostatnia świeca to właśnie skutek rozliczania kontraktów tygodniowych miesięcznych i kwartalnych jednego dnia. Zjawisko to nosi nazwę trzy wiedźmy i charakteryzuje się dużą zmiennością. Jeśli spojrzeć w tym kontekście na wykres S&P500 i nasz WIG20 to kierunki się zupełnie rozjechały. Znając siłę i wpływ obu rynków na nastroje inwestorów założyć trzeba, że to amerykański rynek wskaże kierunek a nie nasz mały i płytki rynek. 
Tak więc kiedy u nas mamy korekcyjne odbicie za oceanem pojawia się kolejna próba rozwinięcia większej korekty. I mimo iż sygnały coraz bliżej, a stopy trzeszczą skłaniam się do kierunku wskazywanego przez rynek bazowy (S&P500).


2015-12-17

Po podwyżce stóp w USA

Wczorajsza decyzja o podwyżce stóp procentowych w USA pojawiła się kiedy giełdy w Europie dawno już były zamknięte. Nastroje przed decyzją oczywiście były pozytywne wszak jest na tyle dobrze, że można zacisnąć nieco luźną politykę finansową. Oczywiście są to również dobre warunki dla dolara.
Tak więc wczorajsze nieco euforyczne zachowanie rynków europejskich przeniosło się za ocean, no i dolar też tracił przed decyzją. Zwykle jednak dzień po ważnej decyzji następuje właściwa reakcja. Tak jak podwyżka stóp jest czynnikiem niekorzystnym dla giełd tak sprzyja walutom. Dziwne więc było wczorajsze dodatnie zamkniecie na rynku bazowym jak i dziwne było osłabienie dolara. Dziś jednak wszystko wróciło do normy giełda amerykańska oddała wczorajszy wzrost, a dolar wygląda jakby górą opuścił konsolidacyjny trójkąt. Jutro czekają nas trzy wiedźmy i w kontekście dzisiejszego zamknięcia na GPW może być bardzo interesująco. Tymczasem sygnałów brak.


2015-11-30

Rzut oka na S&P500

   Mam od sierpnia niedźwiedzi nastrój i całkiem nieźle na tym wychodzę, może dlatego patrząc na wykres najważniejszego indeksu więcej dostrzegam powodów do obaw niż do optymizmu. Jest na wykresie piękna wręcz książkowa formacja podwójnego dna wybita górą. Jest nawet ta formacja potwierdzona testem i ruchem powrotnym zatrzymanym tuż nad LS formacji. Sęk w tym, że jest to formacja wyczerpania spadku, a w tym przypadku wystąpiła po kilkuletnim wzroście. Nie daję wiary tak usytuowanej formacji, no może wyłącznie lokalnie wzrost nastąpił, ale też i zasięg formacji został wyczerpany. 
   Osobiście niepokoi mnie fakt iż od dłuższego czasu indeks tracący swój wzrostowy impet nie poprawia od 20 lipca kolejnych rekordów. Samo wyjście z formacji podwójnego dna wyznaczyło niższy szczyt od poprzedniego, a teraz mamy kolejny zwrot położony niżej niż poprzedni. Odnoszę wrażenie że mamy do czynienia z dystrybucją akcji. Może się mylę ale czujność jest bardzo wskazana.

2015-08-12

Nie zdziwił bym się ...

WIG20 zbudował dolny cień wracając do lokalnej krótkoterminowej flagi. Jednocześnie zadziałało wsparcie 2200 (okrągłe liczby).
Jeszcze bardziej efektowny biały cień mamy na S&P500, do tego biały korpus. I choć w dłuższym terminie sytuacja nie uległa zmianie to byki zyskały atut.
Najciekawsze w tym wszystkim jest umocnienie złotego względem dolara ...
... i euro.
Dlatego właśnie nie zdziwiłbym się gdyby jutro nastąpił na naszej giełdzie mocny atak wynoszący indeks co najmniej na drugi brzeg wspomnianej flagi.




2015-08-11

Coraz bardziej niepewnie

Do kiepskiego stanu indeksu MSCI opisywanego wczoraj, jako główne zagrożenie dochodzi dzisiaj kolejne w postaci odwrotu na rynkach rozwiniętych. Z wczorajszego wzrostu za oceanem niewiele pozostało. Niemiecki DAX zachował się niczym WIG0 w ubiegłym tygodniu tracąc 2,68%. Generalnie Europa przeważnie na czerwono. Nasz indeks jeszcze dziś dzielnie się bronił, ale istnieje ryzyko, że tylko po to by jutro nadrobić zaległości. Jeśli tak się stanie to możemy mieć do czynienia z dłuższą przeceną po tym jak MSCI zanegował budowane podwójne dno i opuścił formację dołem. 


2015-03-09

XU100 - ramię, głowa, ramię???

Nie lubię takich sytuacji, kiedy jednego dnia piszę, że decyzję odkładam do jutra. Dziś nadeszło owe jutro i w dalszym ciągu nic się nie wyjaśniło. A gapiąc się w wykres dostrzegam na nim ciągle nowe rzeczy. Dziś zauważyłem coś co większość z Was zapewne widziała nieco wcześniej. Jeśli szczyt z przełomu listopada i grudnia uznać za lewe ramię. Ten z końcowej fazy stycznia za głowę, a końcówki lutego prawe ramię. I linię szyi formacji poprowadzić lekko ukośnie przez dołki z połowy grudnia oraz początku lutego. To ostatnie trzy świece są nieudolnie prowadzonym podejściem w ramach ruchu powrotnego do wyłamanej już LS formacji. I nie wróży to nic dobrego. Dlatego ostatecznie nie zdecydowałem się zainwestować w rynek turecki. Jest jeszcze szansa, jak zwykle przy takiej okazji, na powstanie formacji "wyspy odwrotu". Negacja RGR plus wspomniana wyspa odwrotu to okoliczności na które warto zaczekać i otworzyć pozycję kiedy te elementy pojawią się na wykresie.

2015-02-26

Rzut oka na rynek turecki

Ostatnio kiedy zaglądałem na ten wykres pisałem, o ile mnie pamięć nie myli, o korekcie w strukturze ABC. Ten scenariusz zdaje się być realizowany. Za nami pierwsza fala A, a obecnie na wykresie mamy odreagowanie (fala B). Zwrot po teście 50% zniesienia fali A jest wielce prawdopodobny. Jeśli moje przypuszczenia są słuszne należy oczekiwać kolejnej fali wyprzedaży i pogłębienia dołka A. Docelowo zejście powinno zatrzymać się na wsparciu wyznaczonym czarnym korpusem z 16 grudnia 2014. Dodatkowym zabezpieczeniem jest nieco wyżej położony poziom 80000, a więc może zadziałać magia okrągłych liczb. Z kolei argumentem za realizacją scenariusza jest kształt flagi jaki przyjęła korekcyjna fala B. w tych okolicznościach nadal podtrzymuję stanowisko, aby z wejściem na rynek turecki wstrzymać się do czasu zakończenia korekty. Nad ewentualnymi zakupami można zastanawiać się w okolicach wspominanych 80000 pkt.

2015-01-06

Sygnały a wykresy

HSBC1 - rynek chiński ktoś kupowałby teraz fundusz akcji chińskich?
HSBC4 - również wykres SENSEX nie nastraja do zakupów
JPM2 - oparty głównie na indeksie S&P500.
Jeśli spojrzeć na wykresy to w żadnym przypadku nie jest to zbyt dobry czas na zakupy. A każdy z wczorajszych sygnałów obarczony jest poważnym ryzykiem. Teraz oczekuję na sygnały atrakcyjnej ceny. I raczej nie skorzystam z tych pierwszych jeśli przecena nabierze rozpędu.



Archiwum bloga