Goście

Szukaj na tym blogu

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą RYNEK POLSKI. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą RYNEK POLSKI. Pokaż wszystkie posty

2018-03-19

WIG20 ile jeszcze spadków ?

Czasem jest tak, że chcę coś napisać i brak natchnienia powoduje zniechęcenie. Czasem zaś, dostrzeżony gdzieś tytuł, lub słowo daje tę iskierkę i temat sam się nasuwa. Tak jest dziś, a inspiracją jest tytuł jednego z newsów na Stooq.pl. Chodzi o to jak długo jeszcze potrwa fala spadkowa na naszym indeksie. Od dołka w lipcu 2016 roku z poziomu 1715 mieliśmy około półtorej roku trwającą falę wzrostową zakończoną szczytem w styczniu 2018 na poziomie około 2668. Od tego momentu nastąpił zwrot i fala spadkowa nabiera rozpędu, a może nabrała już. Moim zdaniem można oczekiwać zejścia do poziomu zniesienia 61,8% fali wzrostowej. Jest jeszcze szansa na obronę naruszonego właśnie poziomu 38,2% , ale patrząc na to co właśnie dzieje się za oceanem trudno racjonalnie przyjmować taki scenariusz. Być może jakieś zatrzymanie jedno dwu sesyjne nastąpi ale to bardziej ze względu na chłodzenie oscylatorów niż zwrot na giełdach. 

2018-01-18

WIG20 najwyżej od 4 lat

O ile szerokiemu indeksowi już dawno udało się pokonać historyczny szczyt, o tyle WIG20 nadal ma do swojego ATH spory kawał drogi w kierunku północnym. Jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy jest zwiększenie kapitalizacji najszerszego indeksu poprzez dołączanie kolejnych spółek nawet nie próbuję doszukiwać się ile debiutów zanotowano w ostatnich pięciu latach. Z czym innym mamy do czynienia w przypadku indeksu 20 największych spółek, zmienia się co prawda skład, ale ilość spółek jest stała. Dystans odrobiny został w nieco ponad rok, co jest bardzo dobrym wynikiem. Pytanie czy uda się pokonać trwale szczyt pięcioletni i czy jest szansa na powrót do ATH, który dla WIG 20 wynosi około 4000 punktów. Tak tak być może trudno w to uwierzyć ale już kiedyś tak wysoko było.


2016-11-02

Strach ma wielkie oczy

Strach i niepewność zapanowały na rynkach na wieść o tym, że Donald Trump wyprzedził w sondażach Hilary Clinton. To przedsmak tego co może się wydarzyć kiedy sondaże zamienią się w ostateczny wynik wyborczy. Tendencje do populizmu patrząc historycznie prowadzą najczęściej do destabilizacji a nawet konfliktów o charakterze ponad lokalnym, by nie użyć określenia światowym. Niestety patrząc na to co dzieje się w poszczególnych krajach możliwe, że gromadzi się jakaś masa krytyczna. Oby nie doszło do najgorszego. Tymczasem oprócz indeksu S&P500 proponuję rzut oka na indeksy nas interesujące czyli:
sWIG80
SENSEX
jako reprezentantów EM gdzie szczególnie silne były dziś reakcje. W tym kontekście zrozumiałe jest i oczywiste, że inwestorzy łaskawszym okiem spoglądają na złoto
Już za tydzień będzie wiadomo wiele więcej.

2016-05-16

Po ogłoszeniu ratingu

   Kiedy agencja Moody's ogłosiła ocenę naszego rynku i okazało się, że rating nie został obniżony a zmianie ulega perspektywa ze stabilnej na negatywną postawieni zostaliśmy w sytuacji rolnika spodziewającego się gradobicia, któremu natura oszczędziła jednak strat bo z wielkiej chmury spadł niewielki deszcz. Zapanowała chwilowa radość i wyczekiwanie co dalej. Jeśli bowiem opady będą długotrwałe to i tak plony mogą być zagrożone póki co mamy chwilę oddechu bo ostatecznie gradobicia nie było.
   Jak długo utrzyma się taki stan zależy teraz od sytuacji na rynku w USA oraz na rynkach rozwiniętych. Na dłuższą metę sami nie pójdziemy pod prąd, a podążymy za ogólnym sentymentem na rynkach. Tam sytuacja nie uległa zmianie i ryzyko realizacji RGR (S&P500) oraz niezbyt dobra sytuacja w sektorze rynków rozwijających się w dalszym ciągu stanowi zagrożenie dla naszego parkietu.

2016-05-06

Źle to wygląda

Różnie można interpretować wykresy i każdy wyczyta z nich to, co uzasadni pojęte wcześniej decyzje. Dotychczas moje postrzeganie sytuacji na WIG20 było takie, iż mamy korektę ABC impulsu wzrostowego zapoczątkowanego pod koniec stycznia. Właśnie w okolicach szczytu marcowego pojawił się sygnał kupna dla ustawionego przeciwstawnie względem indeksu funduszu jakim jest QUE3. Jeszcze kilka sesji temu można było mówić o pro wzrostowej  formacji flagi (klina zniżkującego) i mieć nadzieję, ze dalsze wzrosty są kwestią czasu. Patrząc jednak teraz na wykres trudno nie zmienić postrzegania układu na pro spadkowy podwójny szczyt. Pokonanie LS wywołało próbę odbicia i zanegowania formacji, w istocie okazało się być li tylko potwierdzeniem zamiany wsparcia w opór. Dalszy ciąg wydarzeń to opuszczenie dołem zarysowanego kanału (interpretowanego jako flaga). A dzisiejsza sesja to z kolei ruch powrotny do wyłamanego dolnego ograniczenia kanału. Górny cień dzisiejszej świecy sugeruje brak powodzenia negacji formacji, a zatem oczekiwać należy jej realizacji. Wygląda więc, że statystycznie trudny dla byków miesiąc maj nie zrobi w tym roku wyjątku.

2016-04-08

A jednak korekta

Jakkolwiek nie patrzeć na wydarzenia ostatnich dni nie da się nie zauważyć, że indeks obsuwa się, a dzisiejszy dzień jest tylko próbą odreagowania na koniec tygodnia. Patrząc na poziomy zniesień Fibonacciego to dopiero początek a zasięg spadków może sięgać nawet 61,8 albo i niżej. W sytuacji kiedy ostatni impuls potraktujemy jako początek większej struktury wzrostowej, to pamiętać trzeba, że pierwsza fala często znoszona jest nawet całkowicie, a już poziomy między 61,8 a 76,4 zniesienia występują wcale nie rzadko. Tak więc możliwe, że w okolicach 1800 - 1750 dowiemy się czy lato przyniesie zyski większości (gra na wzrosty) czy tylko nielicznym (gra na spadki). Oczywiście nie można wykluczyć kolejnej próby dźwignięcia rynku, ale wyłącznie pod rozbudowę podwójnego szczytu.

2016-04-06

Odsiecz zza oceanu

Po dwóch dniach spadków za oceanem mamy dziś ruch kasujący dwie ostatnie sesje. Jakby nie patrzeć to z wykresu odczytać można przynajmniej zatrzymanie wzrostów. Tym razem dość podobnie jest u nas z tą różnicą, że na GPW wszystko dzieje się z lekkim opóźnieniem. Zatem jutro można i u nas spodziewać się odreagowania. Wydaje się jednak że korekta jest tylko kwestią czasu zarówno u nas jak i na rynku bazowym. A przynajmniej ryzyko spadków jest obecnie bardziej prawdopodobne niż  szansa na wzrosty. Konsolidacja albo jak kto woli walka na szczytach może jeszcze chwilę potrwać, ale każde naruszenie trwającego trendu będzie go osłabiać.

2016-04-04

Kiedy korekta?

Roczny wykres WIG20fut pokazuje akurat taki fragment, na którym widoczny jest spadek z majowych szczytów i wzrost ze styczniowego dołka. Możemy mówić o dwóch potencjalnych scenariuszach. Pierwszy to założenie powrotu do trendu dominującego w ostatnich 12 miesiącach. Drugi to początek większego impulsu wzrostowego. Dla obu scenariuszy jest tu miejsce ponieważ żaden ruch na rynkach nie odbywa się liniowo a wszelkie wzrosty jak i spadki są korygowane. Po wzroście przyjść musi spadek. Dla wariantu pierwszego będzie to fala druga, która w przypadku korekty przyjmie oznaczenie jako fala B. Zarówno B jak i 2 są falami przeciwnymi do ruchu poprzedzającego, w tym wypadku po wzroście oczekujemy spadku. Jak ten spadek będzie przebiegał i jak nisko sprowadzi indeks oraz to kiedy się rozpocznie nie wiemy ale wobec powyższych argumentów pozycja na spadki wydaje się być logiczna. Jak zwykle też w razie zanegowania opisanych scenariuszy zadziała Sufler generując sygnał sprzedaży i co za tym idzie zamkniecie inwestycji. Osobiście preferuję opcję, że spadki rozpoczną się jeszcze w tym tygodniu.

2016-02-24

WIG20 linia trendu trzyma

Spadki które rozpoczęły się na naszym rynku w maju ubiegłego roku wyznaczają linię trendu, która zdaje się być mocnym oporem dla inwestorów na naszym rynku. O ile w początkowej fazie wykres obsuwał się bez większych odchyleń, o tyle na przełomie roku przecena zdecydowanie przyspieszyła. Efektem tego było zbyt duże odchylenie wykresu od linii trendu, a to stanowiło dobrą okazję dla byków na kilkutygodniowe odbicie. problem pojawił się w momencie powrotu do linii, tu zapał kupujących jakby się wyczerpał. Oczywiście cały czas mamy w perspektywie opisywaną dużą oRGR, ale czy otoczenie pozwoli na realizację formacji to zupełnie odrębna kwestia. Dziś kiedy po otwarciu za oceanem S&P przebywał po czerwonej stronie u nas przecena uległa pogłębieniu. Widać zatem strach przed kontynuacją spadków na głównym rynku. Zamknięcie na zielono daje nadzieję na jutro, ale jak duże i jak długo trwające to już zupełnie inna bajka.

2016-02-17

Ruszyła nasza giełda

Pisałem całkiem niedawno o budowanej formacji orgr i dziś ta formacja zdaje się realizować. Dawno już nie było tak zdecydowanego ataku byków, a przy okazji tak efektownego. Potwierdza to wybicie ls i potężny biały korpus. Ciekawe jest to, ze ryzyka nie zniknęły, a rynek nagle jakby o nich zapomniał. Zasięg orgr wypada mniej więcej w okolicach nieco wyżej zaznaczonej linii o tyle istotnej, że właśnie w tym obszarze mamy ryzyko powstania większej o RGR zgodnie z oznaczeniami na wykresie. Dopiero utworzenie i realizacja tej większej formacji da podstawy do rozważań odnośnie kierunku w średnim terminie. Mała orgr jest w tym układzie głową dużej. Nasuwa mi się jedno skojarzenie - piękny przykład fraktala.

2016-01-29

Za oceanem decyzja podjęta

Tu nie ma co się rozpisywać. W poprzednim wpisie przedstawiłem dwa scenariusze. Dziś widać co inwestorzy wybrali. Przed nami możliwe kilka tygodni poprawy na rynkach bazowych. Czy nasz rynek na tym skorzysta? Na razie budowana była dość konsekwentnie formacja odwrócenia trendu jaką jest oRGR, ale teraz nasz rynek może wykorzystać okazję i pójść na północ bez dokończenia formacji. 
Jeśli pod ten scenariusz toczyć się będzie dalsza gra, to niechybnie zmianie ulegnie skład portfela. Sygnały już blisko.


2016-01-26

Niezdecydowanie

O tym, ze inwestorzy na naszym rynku są ostatnio nieco zagubieni świadczy kilka ostatnich świec. W większości są to świece doji świadczące o braku zdecydowania i względnej równowadze popytu i podaży. Jest to o tyle optymistyczny układ, że wcześniej takich wątpliwości nie było a rynek systematycznie pogłębiał dołek. Oczywiście sami nie jesteśmy w stanie podjąć decyzji o kierunku na najbliższe tygodnie. A zagranica nie pomaga tąpnięcia na rynkach azjatyckich, walka na wsparciu za oceanem, to czynniki potęgujące niepewność graczy polskiej giełdy. Pozostaje czekać stan taki nie potrwa długo a decyzje podjęte będą być może jeszcze w tym tygodniu.

2016-01-22

Tygodniowy młot na WIG20

Po zamknięciu rynku ukończona została tygodniowa świeca, która przyjęła postać młota. Jest to o tyle istotne, że dzieje się to po kilku miesiącach spadków, co daje świecy dużą wiarygodność. Być może czeka nas kilka sesji odpoczynku, a może jest to jakieś dłuższe odreagowanie. Nie można też wykluczyć zakończenia impulsu i zmiany nastrojów inwestorów. Polityka luzowania finansowego w Europie może być czynnikiem zachęcającym do próby podciągania rynku. Warto zatem rozważyć ostatnio pojawiające się sygnały kupna dla funduszy nie będących w portfelu. Jednocześnie obserwować jak trzymają stopy tych będących w portfelu. Jedno jest pewne trzeba być teraz gotowym na cofnięcie się portfela, a także na zawsze budzące zdziwienie i pytania posiadanie w portfelu funduszy o przeciwstawnych kierunkach zarabiania. Wszelkie decyzje o ile zapadną będą podejmowane w poniedziałek. Warto też pamiętać, że zakładany target  na poziomie 1650 został właściwie osiągnięty.

2016-01-20

Analogie

Dzisiaj Sufler zamilkł i nie pokazał żadnych sygnałów, korzystając z okazji pozwolę sobie na pewne porównanie. Na górnym wykresie mamy nasz WIG20, zaś na dolnym S&P500
Oba wykresy pokazują przebieg sesji dzisiejszej. Oba też po początkowym obsunięciu wyznaczyły lokalny dołek by ruszyć na północ. Oba wreszcie pod koniec sesji dostały zadyszki i zakończenie ostatecznie wypadło poniżej lokalnego szczytu intra. WIG20 był nawet po zielonej stronie przez pewien czas. Najważniejsze są jednak wnioski dotyczą różnic które akurat na tych wykresach nie są widoczne. Nasz rynek jest co prawda powyżej wsparcia i można uznać, że 1650 dziś się obroniło. Zaś świeca doji z czarnym korpusem preferuje niedźwiedzie. Z kolei rynek amerykański jest poniżej wsparcia za to ze świecą młot o dość długim dolnym cieniu. do pełni szczęścia brakło tu jedynie białego korpusu. Więc tu sytuacja jest mniej jednoznaczna. Są bowiem podstawy (dolny cień) do obrony, a kontra może wyprowadzić indeks wysoko. Nieudany powrót nad wsparcie może stanowić solidny opór na sesji jutrzejszej a dolny cień może stać się celem do którego rynek jutro będzie podążał. Tak oto niby wszystko wiadomo, ale jest masa wątpliwości i dlatego jest to tak fascynujące.

2016-01-12

Gwiazda poranna

Formacja gwiazdy porannej (trzy ostatnie świece na wykresie) to układ zapowiadający zmianę kierunku. O tym, że rynek jest wyprzedany i każdy pretekst może być wykorzystany do wyprowadzenia kontry nie trzeba przekonywać. Chodzi bardziej o trwałość odbicia czy ruch powrotny do wsparcia jaki mamy na S&P pozwoli nam na trwałe podejście czy jest to próba budowy formacji oRGR, w której lewe ramię wyznaczałby dołek grudniowy, a dziś uformowała się głowa?
Jeśli tak to przed nami powrót w okolice poziomu zakończenia roku i powrót do grudniowego dołka, po to by ruszyć na pokonanie linii szyi. Odrębną kwestią jest to, czy i kiedy Sufler wygeneruje sygnał.
PS. Tymczasem mamy kolejne sygnały atrakcyjnej ceny.
 

2016-01-05

Trend ma się dobrze

Krótko i na temat. Jeśli odbicie nie dotarło nawet do pierwszego z poziomów zniesienia Fibonacciego, to trudno nawet zwać to korektą. Sentyment nie jest najlepszy zwłaszcza, że w kontekście zamiatania pod dywan przez rząd chiński problemów swojej gospodarki, cały sektor rynków wschodzących może mieć kłopoty. My w tym wszystkim wyróżniamy się słabością jakbyśmy chcieli wyprzedzić indeksy chińskie w skali przeceny. Co prawda jest jeszcze szansa na obronę grudniowego dołka i utworzenie formacji podwójnego dna, ale pozostaje pytanie co na dziś może zmienić sentyment na naszym parkiecie.

2015-12-22

Przedświąteczny handel

W czasie przedświątecznym intensywność handlu wyraźnie spada, a co za tym idzie mniejszą wiarygodność mają wszelkie próby analizowania. Łatwo w takiej sytuacji o zagrywki i pułapki zastawiane przez walczące na rynkach obozy. Byki próbują wyciągać rynki szukając potencjalnych szans na poprawę obrazu, tymczasem niedźwiedzie odpoczywają po dość spektakularnym rajdzie. Tak przedstawia się sytuacja na naszym parkiecie. Również dolar zdaje się odpoczywać i realizować zyski w myśl zasady kupuj plotki sprzedawaj fakty. Po decyzjach i zapowiedziach FED można było oczekiwać umocnienia waluty, a tu mamy korektę w postaci ABC, przy czym B wyraźnie w postaci trójkąta. Sądzę, że na razie aprecjacja dolara nie jest zagrożona, a korekta wpłynie na uzdrowienie dalszego trendu wzrostowego waluty. Oczywiście na wykresie pokazuję parę USD/PLN jako może nie najważniejszą, ale najbardziej nas interesującą.

2015-12-21

Początek tygodnia zielony

Zarówno u nas jak i za oceanem poniedziałek przyniósł zielony kolor na parkietach. W przypadku WIG20 jest to kontynuacja korekty krańcowo wyprzedanego rynku. To czy będzie kontynuowana zależeć będzie przede wszystkim od tego jak zachowają się rynki rozwinięte a dokładniej S&P50.
Tu z kolei krótkoterminowy obraz to coś na kształt flagi. Stąd oczekuję dalszych podpowiedzi co do przyszłości rynkowej. Jednocześnie przypominam, że wchodzimy w okres świąteczny, a na rozleniwionym i płytkim rynku łatwiej wstrząsnąć rynkiem i można to zrobić mniejszym kapitałem. Tymczasem stopy Suflera trzeszczą coraz mocniej.

2015-12-18

Wiarygodność trzech wiedźm

Ostatnia świeca to właśnie skutek rozliczania kontraktów tygodniowych miesięcznych i kwartalnych jednego dnia. Zjawisko to nosi nazwę trzy wiedźmy i charakteryzuje się dużą zmiennością. Jeśli spojrzeć w tym kontekście na wykres S&P500 i nasz WIG20 to kierunki się zupełnie rozjechały. Znając siłę i wpływ obu rynków na nastroje inwestorów założyć trzeba, że to amerykański rynek wskaże kierunek a nie nasz mały i płytki rynek. 
Tak więc kiedy u nas mamy korekcyjne odbicie za oceanem pojawia się kolejna próba rozwinięcia większej korekty. I mimo iż sygnały coraz bliżej, a stopy trzeszczą skłaniam się do kierunku wskazywanego przez rynek bazowy (S&P500).


2015-12-11

Konsekwencje wyłamania

Długo terminowo jeśli wychodzimy dołem z kilkuletniego trendu bocznego, to minimalny zasięg zejścia szacować można na odległość między ograniczeniami tegoż kanału. W ujęciu miesięcznym nie wygląda to zbyt ciekawie ze względu na brak miejsc w których można szukać wsparcia. Spadek nabiera rozpędu korpus grudniowy po pierwszej dekadzie grudnia jest bardziej okazały niż cały listopadowy. Czyżby czekało nas zejście do wyznaczonego wsparcia? Trudno mi dziś uwierzyć w poziom 1350, ale skoro 61,8% zniesienia Fibonacciego (okolice 1900) przeszło niezauważone a mój target (1650) zbliża się w dość szybkim tempie, to kto wie dokąd zjedziemy siłą rozpędu. Tak dziś wygląda rajd Mikołaja. Wygodniej mu z górki, a przecież można całkiem nieźle na tym zarobić.

Archiwum bloga